Dołączam do P2P-banking.com i inne nowości

Krótki update o tym, co nowego wkrótce na finnovation.pl. Informuję, że nawiązałem współpracę z serwisem p2p-banking.com jako polski współautor. W związku z tym niektóre wpisy przeczytać będzie można również po angielsku na wspomnianej witrynie. Już za moment długi, acz ciekawy, wywiad 🙂

Uprzejmie donoszę, aczkolwiek z przykrością, że mój blogging (i tak do tej pory dość niesystematyczny) staje się coraz bardziej „mikro”. Bardzo zachęcam do spotkania na Blipie (http://finnovation.blip.pl/), gdzie pisuję po polsku oraz na Twitterze (http://twitter.com/finnovation), gdzie odgrzewam przede wszystkim angielskojęzyczne znaleziska. Przyznam szczerze, że nie jestem do końca przekonany do samej idei mikroblogów, ale nie zaszkodzi spróbować 🙂 Zwłaszcza, że w taki sposób także spotyka się interesujących ludzi, a i mini-konwersacja się czasem zdarzy…

Wez nasz szybki quiz aby dowiedziec sie, jak duzo wiesz

Po tegorocznej serii ataków phishingowych na BZWBK i kilka innych działających w Polsce banków o łowieniu haseł w Internecie zrobiło się głośno. Minęło kilka miesięcy i phishy-maili jest tyle, że temat stał się wręcz nudny. Dziś przedstawiam kilka napisanych piękną polszczyzną listów z mojej osobistej lipcowej kolekcji.

Czytaj dalej Wez nasz szybki quiz aby dowiedziec sie, jak duzo wiesz

Wałęsa pożycza na Monetto?

Czy nasz były prezydent, oszukany ostatnio w banku, zwrócił się w stronę pożyczek P2P jako alternatywnej formy lokowania środków? Moją uwagę zwróciło ostatnio takie oto zdjęcie w profilu jednego z pożyczkodawców na Monetto.pl:

Oczywiście… podobieństwo zupełnie przypadkowe 🙂 Chociaż nie wątpię, że idea social lending mogłaby się spodobać byłemu przywódcy robotniczego ruchu i otwartemu na nowe technologie posiadaczowi prestiżowego numeru Gadu-Gadu 1980. Przy okazji chciałem jednak zwrócić uwagę na to, jaką rolę pełnią publikowane przez użytkowników pożyczkowych aukcji obrazki.

Czytaj dalej Wałęsa pożycza na Monetto?

Witam na finnovation.pl

„Jak się na tym zarabia?” zapytał trzeźwo myślący znajomy, gdy wspomniałem mu o moich blogowych planach. „Nie zarabia się, a wręcz przeciwnie” powinna brzmieć szczera odpowiedź. Tak naprawdę jednak ważne jest to, że dzięki odrobinie pisarskiego wysiłku można spotkać ludzi o podobnych zainteresowaniach, podzielić się spostrzeżeniami, dowiedzieć czegoś nowego. O to chyba chodzi w blogowaniu, chociaż może wkrótce okaże się, że się myliłem…

Na blogu finnovation.pl chciałbym w miarę regularnie poruszać tematy, które mnie osobiście (mam nadzieję, że nie tylko mnie) interesują. Wolność wyboru to kolejna zaleta internetowego dziennika – nie jest się skazanym na zagadnienia popularne i „nośne”. Dlatego chciałbym się trzymać z daleka od kredytów hipotecznych, nieruchomości itp. (wybacz Bankierze :), a raczej przyglądać się różnego rodzaju nowościom, które w większości przypadków możnaby dziś nazwać nic nie znaczącymi „michałkami”. Zjawiska takie jak social lending, aukcje finansowe, nowe typy płatności egzystują dziś na pograniczu zainteresowania instytucji finansowych. Szczególnie w Polsce, gdzie niektóre nowinki pojawiają się z opóźnieniem, łatwo zlekceważyć ich znaczenie. Jestem jednak przekonany, że gdzieś wśród nich czai się kolejny przełomowy wynalazek, który na zawsze zmieni oblicze rynku usług finansowych. Tego typu „przyczajonym tygrysom” poświęcam blog.finnovation.pl…

Serdecznie zapraszam do śledzenia pojawiających się na blogu wpisów (kanał RSS), komentowania i kontaktu z autorem! Zapraszam również do odwiedzenia stron „o blogu” i „o mnie”, które wyjaśnią skąd wziął się pomysł na blog o finansowych innowacjach.

Technorati Profile